Pani Maria & Pan Marian, zdjęcia z okazji ich czterdziestokilkuletniej rocznicy ślubu. Pani Maria sama nawet nie pamiętała której dokładnie. Podobno czasem nie było razem łatwo, trzeba było zamknąć oczy i zacisnąć zęby, ale warto było ciężko pracować i przezwyciężać wspólnie złe chwile. Bo w jesieni życia nie ma nic ważniejszego, niż obecność i czułość drugiego człowieka. To jedna z najpiękniejszych sesji, jakie miałam okazję wykonać. Jestem bardzo wdzięczna, że zostałam wpuszczona do tego małego, intymnego świata, że zostałam obdarowana tak dużym zaufaniem. I że mogłam uwiecznić prawdziwe, trwałe uczucie.









